Piękno Jasła w oczach Żydów

1

Zapraszamy do przeczytania artykułu o przedwojennym Jaśle. Oparty został na przekładzie fragmentu książki, która ukazała się po wojnie w Izraelu. Wydali ją Żydzi z Towarzystwa Jasielskiego.

Mariusz Skiba

Uroki dawnego Jasła oczami Żydów

W Internecie znalazłem ciekawą książkę o Jaśle. Wydana została w latach 50. przez Żydów, przedwojennych mieszkańców naszego miasta, którzy założyli w Tel Awiwie Towarzystwo Jasielskie. Zasadniczą część książki stanowią wspomnienia rabina dr. Izaaka Rappoporta, który do tragicznych czasów II wojny mieszkał w Jaśle. Opisuje on dzieje tutejszej społeczności żydowskiej, podaje wiele interesujących wątków. Znalazłem tam m.in. fragment dotyczący warunków życia w Jaśle przed wojną oraz wyglądu parku miejskiego. Zapraszam do przeczytania tego tekstu. Został on przetłumaczony z języka angielskiego. Opis wzbogaciłem zdjęciami ze zbiorów Pana Jerzego Rucińskiego.

Oto ten tekst:

W mieście pełnym zieleni, drzew i krzewów panował przyjemny klimat. Z północy, od gorajowickich gór i lasów Kowalów, latem wiał często chłodny wiatr. Przyjemne były delikatne bryzy z kierunku Sobniowa, Wrocenko [może chodziło tu o Wolicę? – MS] i Hankówki, z drugiej strony miasta. Z peryferyjnego osiedla  Morikim [??? – MS], docierał słodki zapach świeżo skoszonego siana, można było tam zobaczyć pierwsze łodygi dojrzewającego zboża. Co więcej, trzy rzeki opływające miasto zapewniały mu, chłód i przyjemną atmosferę w letnie dni. (…)

okladkaObok – okładka cytowanej książki z krainaksiazek.pl.

Mieszkanie  w zadbanym miasteczku, pozbawionym tradycji chasydzkich, ubieranie się zgodnie z ówczesną modą, sporo wykształconych Żydów – składały się na poczucie życia w nowoczesnym mieście, niekiedy nazywanym „bezbożnym”¹ lub „miastem asymilacji”. Nieortodoksyjni Żydzi mówili o Jaśle „nowoczesne i czyste”.

[¹Słowo „bezbożne” użyłem w znaczeniu „osób nie będących wyznawcami judaizmu”. Chciałbym tu bowiem zauważyć,  że Autor był bardzo oddany sprawom swej religii, nie wydaje się jednak aby należał do społeczności ortodoksyjnych – MS].

Uroku miastu dodawał rozległy park. Rozciągał się od ulicy 3 Maja do gmachu sądu przy ulicy Chełmskiej, a na szerokość  ograniczały go ulice Czackiego i Sobieskiego. Został on otwarty dla publiczności w 1900 r., podczas manewrów cesarskich (cesarz Franciszek Józef, uczestniczący w grach wojennych, wraz z rodziną odwiedził  miasto i okolice).

park2Park Miejski, Wyd. S. Fränkl w Jaśle, pocztówka z 1904. Z lewej C.K. Urząd Pocztowy, z prawej glorietka.

W parku rosły drzewa wielu gatunków, przy zacienionych ścieżkach stały ławki. Przyjemność  spacerowiczom sprawiały kwietne zapachy snujące się z kolorowych klombów pełnych roślin.  Róże, lilie, goździki i inne kwiaty rosły w wielkiej obfitości. Na trzy główne aleje cień rzucały krzewy, białe brzozy i kasztanowce.

park1W parku był kort tenisowy, a na jednym z placów stała altanka ze stromym dachem zwieńczonym miedzianym wężem trzymającym w ustach długą trąbę. Latem spacerowiczom przygrywała orkiestra.

GlorietkaPisząc o „altance”, oczywiście Autor miał na myśli naszą, obecnie tak pięknie odnowioną Glorietkę. Do dziś wieńczy jej szczyt długoogoniasty eol dmiący w trąbkę – to nie wąż, ale uosobienie antycznego bożka wiatru. Powyżej Glorietka w 1911 roku.

Na kolejnym placu stał ogromny kilkumetrowy pomnik dla upamiętnienia wielkiego polskiego bojownika Kościuszki, stojącego z uniesioną głową, wypiętą piersią  i szablą z brązu w rękach. Był on otoczony kolumienkami, z których zwisał ciężki brązowy łańcuch. Trzeci, okrągły trawiasty placyk, otaczały kręgi krzewów i różnokolorowych kwiatów. Do parku prowadziły główne spacerowe ulice miasta – Kościuszki i 3 Maja.

kosciuszko1Powyżej – pomnik Tadeusza Kościuszki, w tle gmach Sądu Obwodowego.

Ulubionym miejscem przechadzek w Szabat i święta była droga do Gorajowic i Kowalów, otoczona wzgórzami blisko kamieniołomu. Latem wiele osób szło drogą na Hyclówkę, aby popływać w rzece niedaleko Kaczorowów. Przez wiele lat była to jasielska „plaża”. Pływało się też na Targowicy pod żelaznym mostem. Wybór zależał od pory roku i bezpieczeństwa, bo pływacy dość często obrzucani byli kamieniami przez nieżydowską młodzież.

Książka, z której pochodzi cytowany tekst nosi tytuł Historia Żydów w Jaśle (Jasło, Polska). Autorami są: Moshe Nathan Even Chaim (Rapaport), William Leibner, Phyllis Kramer. Opublikowana została przez Towarzystwo Jasielskie w Tel Awiwie, w 1953 r. Udostępnia go w Internecie strona www.jewishgen.org. Jest to wersja angielska, przekład z hebrajskiego.

Ilustracje wykorzystane w tym tekście pochodzą ze zbiorów Pana Jerzego Rucińskiego, ze strony http://www.kartki.umjaslo.pl.

Still quiet here.sas

Skomentuj wpis

You must be logged in to post a comment.