30 kwietnia minęła 76. rocznica śmierci mjr. Henryka Dobrzańskiego „Hubala”, dowódcy Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego, który zginął w lesie w okolicach Anielina. W miejscu jego bohaterskiej śmierci, przy Szańcu Hubala, obchodzony był „Dzień Pamięci o Majorze Hubalu”. Jak co roku przybyli tam przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, żołnierze WP, kombatanci, leśnicy, ułani, młodzież szkół noszących imię „Hubala”, uczestnicy rajdów pieszych i rowerowych jego imienia oraz mieszkańcy powiatów opoczyńskiego i tomaszowskiego.
Miasto Jasło w tym roku reprezentowane było przez Barbarę Żegleń – inspektora ds. kultury Urzędu Miasta Jasła i członkinię Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego oraz Wiesława Hapa – prezesa Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego, społecznika i historyka – regionalistę. W imieniu Burmistrza Jasła i Rady Miejskiej oraz naszej społeczności lokalnej złożyli oni wieniec przed tablicą upamiętniającą bohaterską walkę i śmierć majora Dobrzańskiego – Honorowego Obywatela Miasta Jasła.
Uroczystości rozpoczęły się od wprowadzenia pocztów sztandarowych i Kompanii Honorowej 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego. Po podniesieniu flagi i hymnie państwowym miała miejsce polowa msza święta, której przewodniczył ks. płk Grzegorz Krupski, dziekan Wojsk Lądowych. Okolicznościowy list przesłał Prezydent RP Andrzej Duda, który napisał, że „Szaniec Hubala to ostatnia reduta II Rzeczypospolitej”.
Po Apelu Pamięci, salwie honorowej i okolicznościowych przemówieniach, przy szańcu złożone zostały wieńce i wiązanki kwiatów. Na zakończenie odbyły się pokazy szarży ułańskiej. Od śmierci urodzonego w Jaśle bohatera minęło już 76 lat, ale nadal nieznane jest miejsce jego grobu. Nie jest wykluczone, że Niemcy świadomie spalili lub w inny sposób zniszczyli całkowicie zwłoki, by miejsce pochówku nie stało się obiektem czci obrońcy wolnej Polski.
/dr/