W poniedziałek 18 marca 2024 r. w wieku 70 lat zmarł w Foluszu Wiesław Jajko. Był przez całe swoje życie związany z Jasłem, z upływem lat stał się postacią niezwykle popularną i lubianą w naszym Mieście. Jego osoba trafiła też do „Encyklopedii Jasła”.
Był Człowiekiem prostolinijnym, szczerym, niepowtarzalnym, oryginalnym, na swój sposób wyjątkowym pod względem ubierania się, bycia, życia, działania. Kto go poznał – a znali go chyba mniej lub bardziej wszyscy jaślanie – odtąd darzył go wielką sympatią. Popularny Wiesiu, „Szuwarek”, czy jak sam o sobie mówił i pisał oficjalnie – Wiesław Michał Jajko pojawiał się zawsze tam, gdzie coś się w Jaśle działo – podczas uroczystości patriotycznych, religijnych, kulturalnych, charytatywnych i innych.
Na zawsze pozostanie w pamięci wielu jaślan jako ten, który z szerokim uśmiechem na ustach roznosił po mieście lokalną prasę – „Obiektyw Jasielski” i „Nowe Podkarpacie”. Inni zapamiętali go jako tego, który w trakcie uroczystości państwowych przed jasielskim Grobem Nieznanego Żołnierza składał zakupiony ze skromnych funduszy symboliczny kwiat – jako dowód swojego szczerego patriotyzmu. Prowadzącym uroczystości kazał się wtedy zapowiadać jako „Obywatel Miasta Jasła”.
Był też uznanym kucharzem lubiącym dzielić się z innymi przepisami kulinarnymi. Jak mało kto był wrażliwy na los innych ludzi. Zawsze starał się być pogodny, pomocny, życzliwy. Kiedy przechadzał się wraz ze swoim pieskiem ulicami Jasła co chwilę przystawał i zagadywał przechodniów. Rozmawiał, pozdrawiał, pytał. Nie krytykował, nie pouczał, gadał o wszystkim tak zwyczajnie, tak od serca, serdecznie.
Był również kochającym synem. W kolejne rocznice śmierci swojej ukochanej mamie poświęcał notki pośmiertne, klepsydry i msze święte za jej duszę. Równie serdeczne były jego życzenia dla jaślan w lokalnej prasie z okazji Świąt Wielkanocnych i Świąt Bożego Narodzenia.
Był również przyjacielem naszego Stowarzyszenia. Ilekroć spotykał kogoś z Zarządu SMJiRJ często poruszał ważne sprawy jasielskie. Był też prawie zawsze na naszych prelekcjach, promocjach naszych wydawnictw, z których wiele od nas otrzymywał jako patriota jasielski bezpłatnie. Ostatnie lata życia spędził w Domu Pomocy Społecznej w Foluszu. Bardzo podupadł na zdrowiu, poruszał się na wózku inwalidzkim. Coraz częściej gościł na jego twarzy smutek. Żałował, że nie mógł już, tak jak przez tyle wcześniejszych lat, udzielać się w życiu Jasła i jego mieszkańców.
Pogrzeb Wiesia odbył się 21 marca 2024 r. Msza żałobna została odprawiona w kościele parafialnym pw. Świętej Anny w Niewodnej, po czym urna z jego prochami została pochowana na miejscowym cmentarzu.
Żegnaj Wiesiu. Odpoczywaj w spokoju.
Będziemy o Tobie pamiętać.
Zarząd SMJiRJ
Fot. archiwalne: Damian Palar – terazjaslo.pl., Jakub Hap – jaslo.naszemiasto.pl
Fot. z pogrzebu: Andrzej Gawlewicz – z-ca prezesa Zarządu SMJiRJ